Pielęgnowanie uczucia

Romantyczna miłość daje wiele szczęścia na długie lata. Niestety bez właściwej pielęgnacji szybko przeradza się w codzienność. Dlatego tak ważna jest, aby o nią dbać. Dzięki właściwej komunikacji związek może istnieć przez wiele lat. Komunikacja przebiega w sposób poprawny, jeśli jesteśmy otwarci na potrzeby naszego partnera. Jak więc zachować uczucie, a wręcz rozwijać je z dnia na dzień? Poprzez mówienie komplementów każdy człowiek wręcz rozkwita. Mamy dużo przyjemności, kiedy komplementy prawi nam ukochana osoba.

Zachwycajmy się nawet błahostkami, czyli jeśli ładnie nasza druga połówka wygląda, czy przyrządziła wyśmienitą kolację. Poprzez komplementy dbamy o to, aby jej poczucie własnej wartości narastało, a dzięki temu wzrastała pewność siebie. Pamiętajmy, że jeśli człowiek jest zadowolony z siebie, częściej się śmieje, a to sprawia, że wnosi mnóstwo radości do związku. Kolejną sprawą jest chęć niesienia pomocy. Nie słowa mówią za tym, że kocha, ale uczynki, zadanie sobie trudu i odkrywanie w czym możemy pomóc przynosi mnóstwo radości.

Przeczytaj: Brak ochoty na seks w związku

Niektórzy będą szczęśliwi na widok posprzątanego pokoju, inni znowu będą wniebowzięci pysznym obiadem. Taka inwestycja z pewnością procentuje i podnosi więzi łączące parę. Zdarza się w wielu związkach, że mimo iż mieszkają razem to jednak żyją swoim życiem. Czas spędzany razem musi przynosić zadowolenie zarówno kobiecie, jak i mężczyźnie. Nie należy spędzać go wyłącznie na wspólnym siedzeniu na kanapie i oglądaniu telewizji, bo to nie wnosi do związku romantycznej atmosfery. Należy dać odczuć partnerowi, że nam na nim zależy i że poświęcamy mu swoją uwagę. Kolejną kwestią są drobne prezenty. Nie ma chyba osoby, która by nie była szczęśliwa z otrzymania prezentu. Jeśli taki prezent zupełnie bez okazji dostaniemy od osoby nam bliskiej to mamy wrażenie, że jesteśmy w jej sercu i w jej myślach. Źle się dzieje, kiedy partner zapomni o naszych urodzinach, czy ważnej rocznicy. W ten sposób czujemy się zignorowani. Zarówno wielkie, jak i drobne prezenty namacalnie przekazują nam pozytywne uczucia.

Przeczytaj: Jak dbać o związek?

Dzięki nim możemy podsycać żar romantycznej miłości. No i rzecz najważniejsze- czuły dotyk. Jest on jak powietrze, które pozwala nam żyć. Jeśli mamy taką potrzebę warto wyjść na spacer trzymając się za ręce, całować się na powitanie. W ten sposób dotyk pozwala okazywać miłość. Nie żałujmy więc czułych gestów.

Cztery etapy rozwojowe związku

Znalezienie prawdziwej miłości jest wielkim darem od losu. Jednak każda miłość przechodzi zmiany, ewoluuje, a jej cykl zbliżony jest do czterech pór roku. Najlepiej poznać jej cztery etapy rozwojowe, aby przyjrzeć się swojemu związkowi z bliska i poznać już teraz co nas czeka w niedalekiej przyszłości. Pierwszą porą roku dla związku jest wiosna. W tej fazie miłości zwykle odczuwamy mnóstwo szczęścia. Nie widzimy nic prócz swojej drugiej połowy, jego oczu, pocałunków, czy pieszczot. Miłość wydaje się nam być wieczna i najwspanialsza. Zwykle w tym momencie nie myśli się racjonalnie, a nad rozumem przeważa serce

Przeczytaj także: Co zrobić gdy związek się wypala?

Po wiośnie następuje jednak druga faza jaką jest lato, a ono pozostawia nas we wspaniałej atmosferze. Jest to atmosfera szczęścia, miłości i namiętności. Jednak lato jest bardzo zmienne. Nawet w najpiękniejszy słoneczny dzień pojawia się burza z piorunami. Takie „burze” są częściej niż wiosną. Zaczynamy się złościć, frustrować, no i spostrzegamy, że nasz ukochany, czy ukochana posiada mnóstwo wad. Wady te często nas denerwują.

Właśnie w lecie wyraźnie widać zagrożenia dla naszego związku. Bardziej wytrwałe osoby przejdą obronną ręką przez wszystkie konflikty, a po burzy przyjdzie tęcz, natomiast mniej wytrwali rozejdą się, a w ich związek trzaśnie piorun. Po fazie drugiej przychodzi faza trzecia, jaką jest jesień. To właśnie w tej fazie zauważamy, że miłość stała się bardziej dojrzała. Po prostu przeżyliśmy mnóstwo ze sobą, a były to zarówno dobre, jak i złe chwile. W związku jest nadal dużo słońca i czułości.

Przeczytaj: Czy związek na odległość ma sens?

Magazynujemy to wszystko na kolejne chłodne dni, które przyniesie zima, jako czwarty etap rozwojowy w związku. Niejednokrotnie w tej fazie izolujemy się, stajemy się outsiderami, jesteśmy ze sobą, a mimo to chodzimy własnymi ścieżkami. W tej fazie zadajemy mnóstwo pytań, jest to czas na przemyślenia, a także pytania o istotę związku.

Lunatyzm i inne łóżkowe kłopoty

Wywiad z Markiem Jarosem, psychologiem i psychoterapeutą z wieloletnim doświadczeniem, założycielem Kliniki Stresu w Warszawie.Czym jest lunatyzm?Marek Jaros: Somnambulizm, bo taka jest medyczna nazwa lunatyzmu, to wciąż niewyjaśniony naukowo fenomen, który objawia się chodzeniem podczas snu – somnambulicy wstają z łóżka, spacerują, potrafią wykonać wiele, czasem nawet celowych działań, tyle, że nic z tego nie pamiętają po przebudzeniu. Spotkałem kiedyś osobę, która w nocy potrafiła przemeblować mieszkanie – często była bardzo zdziwiona nad ranem. Lunatyk porusza się z otwartymi oczami, jednak jego świadomość jest uśpiona. W trakcie takich epizodów nie można z nim nawiązać kontaktu – wygląda to naprawdę dziwnie. Sporadyczne nocne spacery przytrafiają się dość często dzieciom i nie ma tu powodu do głębszych zmartwień. Jestem przekonany, że sporo rodziców ma takie doświadczenia, że ich pociechy wędrują nocą po domu z poduszką w ręku, przychodzą do sypialni rodziców, lub otwierają lodówkę, a rano o niczym nie pamiętają. Problem pojawia się w momencie, gdy te zachowania nie mijają wraz z dojrzewaniem i wejściem w dorosłe życie. Wówczas uznaje się to za zaburzenia snu.

Co jest uważane za przyczynę lunatyzmu?Nie wiemy dlaczego właściwie ludzie lunatykują – najwięcej podejrzeń pada na nocne zaburzenia oddechu. Ponadto stres, silne napięcie i negatywne emocje nocą często powodują różnego typu zaburzenia snu. U niektórych osób mogą one przyczyniać się do somnambulizmu. Zauważono, że u osób cierpiących na to zaburzenie, objawy nasilają się w sytuacji silnego, długotrwałego stresu

.Jak osoby wędrujące podczas snu mogą sobie z tym radzić? Czy somnambulizm można wyleczyć?Ponieważ nie są znane dokładne mechanizmy lunatykowania i ich przyczyny, to też nie ma z góry ustalonych sposobów leczenia. Najbardziej koncentrujemy się na szukaniu sposobów zapobiegania konsekwencjom poruszania się podczas snu, gdyż bywa to niebezpieczne – osoby te mają zaburzone poczucie równowagi i koordynacji ruchowej, często się obijają, przewracają. Lunatyk potrafi wsiąść do samochodu i zrobić sobie nocną wycieczkę po mieście, bywa więc groźnie – dlatego  przede wszystkim należy zadbać o bezpieczeństwo nocnego wędrowca. Zaleca się też rozmaite techniki relaksacyjne i słynne „prowadzenie zdrowego trybu życia”, które nie jest sloganem, ale prawdopodobnie kluczowym czynnikiem, gdyż stres wydaje się ściśle związany z występowaniem epizodów lunatykowania. Dobrze sprawdza się także leczenie farmakologiczne oparte na niewielkich dawkach środków uspokajających

.Podobno pod żadnym pozorem nie wolno lunatykującej osoby budzić…To mit – krążą takie opowieści, że obudzenie lunatyka jest niebezpieczne, że może umrzeć, albo oszaleć… nic z tych rzeczy. Jeśli uda się obudzić nocnego spacerowicza, nic się specjalnego nie stanie, poza tym, że może być nieco zdezorientowany. Najczęściej jednak wcale to nie jest takie łatwe i najrozsądniejszą rzeczą, jaką możemy zrobić, to zaprowadzić go z powrotem do łóżka.

Depresja – cichy zabójca chęci do życia

Z tekstu dowiesz się:

  • co to jest depresja,
  • jakie są objawy depresji,
  • jakie rodzaje depresji można wyróżnić,
  • jak przebiega leczenie depresji,

Szacuje się, że na depresję może cierpieć nawet 10% Polaków – niestety, wiele przypadków pozostaje niezdiagnozowanych, a osoby chore nie podejmują leczenia i borykają się ze swoimi problemami w samotności… Zauważasz u siebie lub u kogoś bliskiego objawy depresji, takie jak przygnębienie, smutek, brak chęci do życia? Koniecznie reaguj i szukaj pomocy!

Z tekstu dowiesz się:

  • co to jest depresja,
  • jakie są objawy depresji,
  • jakie rodzaje depresji można wyróżnić,
  • jak przebiega leczenie depresji,
  • jak pomóc osobie z depresją.
  • Test psychologiczny: Czy mam depresję?

Depresja to zaburzenie psychiczne, które objawia się długotrwałym, przewlekłym obniżeniem nastroju, zmniejszeniem energii i ochoty na jakąkolwiek aktywność, brakiem chęci do życia i      działania. Według statystyk WHO jest to jeden z najczęstszych powodów niesprawności i niezdolności do pracy wśród osób w wieku produkcyjnym, a także drugie – po otępieniu – najczęściej diagnozowane zaburzenie psychiczne u seniorów. Szacuje się, że z depresją może borykać się nawet 350 mln osób na świecie. W Polsce depresja dotyczyć może nawet 10% populacji. Niestety, świadomość społeczna dotycząca tej choroby jest wciąż bardzo niska, więc wiele osób nie szuka fachowej pomocy i cierpi w samotności.

Rodzaje depresji

Depresja jest schorzeniem bardzo złożonym i wielopłaszczyznowym, jak dotąd więc nie podano jednej, konkretnej przyczyny jej występowania. Wiadomo, że rozwojowi depresji mogą sprzyjać różne czynniki, na podstawie których wyodrębniona została:

  • depresja endogenna – będąca zaburzeniem pierwotnym, spowodowana nieprawidłowym funkcjonowaniem organizmu, np. zbyt małą ilością neuroprzekaźników w obrębie układu nerwowego,
  • depresja psychologiczna – spowodowana trudnymi przejściami emocjonalno-psychicznymi: śmiercią bliskiej osoby, rozwodem, utratą pracy, niepowodzeniami życiowymi,
  • depresja somatyczna – związana z chorobą ogólnoustrojową (np. nowotworem), chorobami somatycznymi mózgu, stosowaniem leków, zatruciami, uzależnieniami od alkoholu czy narkotyków.

Objawy depresji

Depresja to złożony rodzaj zaburzeń, więc jej symptomy również nie są jednoznaczne. Według kryteriów Światowej Organizacji Zdrowia, wśród objawów depresji znajdują  się:

  • smutny nastrój utrzymujący się przez co najmniej dwa tygodnie, występujący prawie każdego dnia przez większość czasu, niepodlegający wpływom zewnętrznym,
  • utrata zadowolenia,
  • negatywna ocena sytuacji życiowej,
  • stany lękowe,
  • brak koncentracji,
  • utrata zainteresowań,
  • spadek ogólnej sprawności.

Mogą się pojawić zaburzenia snu, utrata apetytu, spadek libido, liczne dolegliwości bólowe, nagłe chudnięcie. Wszystko to może prowadzić do myśli, a nawet prób samobójczych.

Jak walczyć z depresją?

Leczenie depresji musi być działaniem wielopłaszczyznowym – zazwyczaj obejmuje terapię farmakologiczną oraz terapię psychologiczną. Według badań leki przeciwdepresyjne, bez względu na mechanizm działania, dają widoczną poprawę u 50–75% osób borykających się z depresją. Oczywiście należy mieć świadomość, że każdy lek działa u konkretnej osoby inaczej, może wywoływać objawy niepożądane lub wchodzić w reakcje z innymi środkami farmakologicznymi. W większości przypadków jako leki pierwszego rzutu stosuje się środki przeciwdepresyjne z grupy SSRI (selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny). Jeśli depresji towarzyszą zaburzenia snu i apetytu, włącza się także mianserynę oraz mirtazapinę. Odczuwalna dla pacjenta poprawa powinna pojawić się po 3–6 tygodniach.

Depresję oczywiście leczy się również niefarmakologicznie. Bardzo ważnym elementem leczenia jest psychoterapia – można z niej skorzystać m.in. w centrach psychologicznych na terenie całej Polski. Metody biologiczne leczenia depresji o działaniu wspomagającym to m.in.:

  • przezczaszkowa stymulacja magnetyczna,
  • stymulacja nerwu błędnego,
  • głęboka stymulacja mózgu (DBS),
  • fototerapia oraz deprywacja snu.

W całym procesie leczenia ważne jest także ciągłe wsparcie chorego ze strony rodziny, przyjaciół, znajomych – świadomość, że nie jest się samemu, bywa olbrzymim, pozytywnym bodźcem emocjonalnym.